Ciekawy eksperyment przeprowadził niedawno Richard Geoffroy chef de cave Dom Perignona. Event nazwano 4-8-16. Nazwa pochodzi o użycia 4 kieliszków, wina podnaego w 8 różnych temperaturach oraz jej maksymalnego poziomu 16 stopni Celsjusza. Celem było sprawdzenie jak wybitny szampan Oentheque 1996 będzie się zachowywał wraz ze wzrostem temperatury. Pan Geoffroy argumentował, że wykorzystał rocznikowego szampana gdyż potrzebował trunku ekspresyjnego z głębią i koncentracją.
W pomieszczeniu utrzymywano 20 stopni Celsjusza. Gościom nalano wino do 4 kieliszków znajdujących się na specjalnych panelach spowalniających ogrzewanie się trunku. Wina próbowano co 15 minut ze wszystkich czterech kieliszków. Temperatura wzrastała od 8 do 15/16 stopni, o mniej więcej jeden co wspomniane 15 minut. Dzięki temu powstało 8 not degustacyjnych. Do każdego z 8 poziomów temperatur serwowane było dedykowane danie podkreślające charakter wina w konkretnej temperaturze.
Po zebraniu not okazało się, że wino zmieniało swój charakter dość znacząco podczas eksperymentu. Goście orzekli, że przy 8 stopniach miało nuty mineralne, przy 9 miodowe, przy 10 pikantne, przy 11 maślane, przy 12 ziemiste, przy 13 truflowe, przy 14 dymne zaś przy 15/16 orzechowe.
Geoffroy uznał że idealnym poziomem jest 12 stopni Celsjusza bo w tej temperaturze Dom Perignon Oenotheque pokazuje swoje prawdziwe oblicze.
Event będzie powtarzany w przyszłości w piwnicach Les Crayeres. Grupy już mogą bookować terminy.
Brak komentarzy